Jak zarabiać na blogu – AdSense.

Najszybszym i najpewniejszym pierwszym krokiem do zarabiania pieniędzy jest program Google AdSense, sprawdzony i, co najważniejsze, wypłacalny partner.

Masz już swojego bloga, obrobiłeś go graficznie i podczepiłeś domenę. Teraz czas na rejestrację w programie partnerskim Google AdSense. Co zrobi dla Ciebie Google? Przygotuje automatycznie reklamy specjalnie dla Ciebie. Zasada jest prosta: czym więcej osób będzie wchodziło na twoja stronę tym więcej będzie kliknięć na reklamy, co poskutkuje większymi zarobkami. Rejestracja jest prosta, podajesz adres bloga, czekasz na odpowiedź czy zostałeś zaakceptowany, czy też nie. Twoja strona powinna być dopracowana graficznie, zawierać sporo (przynajmniej 20) tekstów, w ten sposób masz większe szanse na akceptację i wejście do programu.

Czas stworzyć odpowiednie reklamy dla naszego wordpressa, logujesz się do AdSense, wchodzisz w “moje reklamy” i tworzysz nową odpowiednią dla Twojej strony reklamę. Reklamy czyli jednostki reklamowe to przestrzeń na stronie, którą udostępniasz Google, a Google umieszcza w tych blokach dopasowane reklamy np. do treści bloga na których możesz zarabiać.

Pamiętaj dużo reklam to duże zyski, ale nie przesadzaj, wszystko musi się graficznie komponować w jedną całość.

Po wygenerowaniu kodu pozostaje wstawić go na nasza stronę (kod JavaScript), dosłownie wkleić go w kod HTML bloga w miejscach, gdzie mają się pojawić, przejrzyj największe portale w sieci i zobacz gdzie twórcy wstawiają takie reklamy.

Na początku reklamy nie będą widoczne ale pojawią się puste biała przestrzenie ( prostokąty, kwadraty). Po pewnym czasie wygenerują się odpowiednie reklamy dla treści i strona zacznie zarabiać.

Po umieszczeniu jednostek reklamowych Google będzie sprawdzać bloga, śledzić statystyki wejść, typ wchodzących gości etc… po pewnym czasie (doba, kilka dni)  w przestrzeniach reklamowych, dotąd pustych pojawią się reklamy. Na kolejnych stronach reklamy będą pojawić się już znacznie szybciej.

Nie można klikać na własne reklamy, jeżeli Google się zorientuje uzna nas za naciągaczy nabijających sobie kliknięcia w reklamę i to może okazać się końcem naszej współpracy z Google. Nawet jedno kliknięcie może zaważyć na przyszłej współpracy w programie partnerskim AdSense, więc uważaj w co klikasz.

Jedyny sprawdzony sposób to pozyskanie jak największej liczby odwiedzających naszego bloga gości. Na początku pojawi się kilka kliknięć z czasem będzie ich co raz więcej , Twój blog będzie się rozwijał, nowe posty sprawią że będzie tętnił życiem. Z czasem zdobędziesz stałych czytelników może nawet fanów sprawdzających nowe wpisy przez RSS.

Kolejny wpis o tym jak zarabiać przez internet pisząc bloga będzie dotyczył sposobów na zwiększenie ilości wejść na naszą stronę.

Google proponuje też darmowe szkolenia z obsługi programu adsense, warto obejrzeć

Skąd brać teksty na naszą stronę lub bloga?

Oczywiście można je pisać samemu, a teksty kluczowe nawet należy pisać samamu jeżeli mają mieć pewien poziom i jakość.

Średnio wpis powinien zawierać od 1000 – 3000 znaków na bloga. Nie jest to dużo i jeżeli mamy wiedzę, którą chcemy przekazać nie powinno nam zając dłużej pisanie takiego tekstu jak 10-20 minut.

Sprawa się komplikuje jeżeli potrzebujemy większą ilość tekstów np. do miniserwisów, blogów, pozycjonowania etc…

Możemy zlecić pisanie takich tekstów na zewnątrz np. studentowi lub skorzystać z bardziej profesjonalnych witryn.

Najpopularniejszy wg. mnie jest serwis Textmarket.pl. Możesz tam zakupić tekst lub zamówić odpowiednią treść. Artykuły są pogrupowane, opisane i zawierają słowa kluczowe.

Obsługa jest banalnie prosta a zasady zrozumiałe. Czym więcej znaków tym więcej płacisz za tekst, w skrócie. Z bieżącym cennikiem możesz zapoznać się na stronie textmarket.pl.

Kolejnym serwisem proponującym nam zakup tekstów jest dobreteksty.pl, można zakupić całe pakiety z tekstami, wygląda to korzystnie po przeliczeniu.

No i docieramy do Artelis.pl to olbrzymi portal wymiany tekstów z zachowaniem ich oryginalnej wersji tzn. nie można ich modyfikować, za to baza tekstów jest imponująca. Jeżeli masz jakieś swoje teksty na zbyciu, może to być też dobry sposób na promocje Twojej strony. Koniecznie zapoznaj się z Artelis.

Pozostają zlecenia na oferii lub szukanie ofert na allegro. Pamiętaj jednak że pomimo iż czasami trafiają się teksty perełki, to jednak nikt tak nie dopieści tekstu kluczowego jak Ty sam.