Walentynkowa kolacja – przepis: krewetki i chili, czyli afrodyzjaki w kuchni
Osobiście uważam, że walentynkowa kolacja w domu może być fajniejsza niż ta w restauracji. Szczególnie, jeśli nie lubi się tłumów, które w ten szczególny wieczór „na mieście” są raczej nie do uniknięcia.
Walentynkowa kolacja – zjedzmy więc naturalne afrodyzjaki: krewetki i chili. Do tego białe wino, lekka sałatka, ewentualnie kromka bagietki i … nic nam więcej nie trzeba. Nie chcemy przecież po jedzeniu ociężali zasnąć przed telewizorem.
walentynkowa kolacja przepis na krewetki z chili i białym winem
Składniki:
- Krewetki – ok. 400 g. na 2 osoby, gotowane lub surowe
- Białe wino – 1 szklanka
- Masło – 50 g
- Czosnek – 1-2 ząbki (opcjonalnie)
- Chili – 1 świeża papryczka
- Sól – 1/3 łyżeczki
- Świeżo mielony pieprz
Sposób wykonania:
Krewetki umyj i oczyść – ja zdejmuję z nich pozostałości skorupki i pozbywam się ciemnego jelita. W niewielkim garnku rozpuść masło, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i wino. Z chili usuń pestki i posiekaj ją na drobne kawałeczki. Dodaj do sosu – najpierw papryczkę, chwilę później krewetki. Gotuj nie więcej niż 2 minuty (jeśli były uprzednio gotowane) lub 3-4 minuty (jeśli były surowe). Dłuższy czas gotowania powoduje, że stają się gumowate! Podawaj w kokilkach, z sałatą z sosem vinaigrette lub z pomidorkami cherry upieczonymi z odrobiną oliwy i siekanego rozmarynu. Sos smakuje obłędnie jeśli go zjadamy maczając w nim kawałki bagietki. Jeśli nie lubicie ostrych smaków – ilość chili można modyfikować, jednak WALENTYNKOWA KOLACJA przepis więc nie może być mdły 🙂